. "Nie\u00ADwie\u00ADle wiem jak ty za\u00ADpew\u00ADne: rze\u00ADka prze\u00ADp\u0142y\u00ADwa mia\u00ADstem mo\u00ADim, a nad ni\u0105 z br\u0105\u00ADzu po\u00ADsta\u0107 stoi i do\u00ADmy z pra\u00ADwej, do\u00ADmy z le\u00ADwej, w kt\u00F3\u00ADrych o twa\u00ADrzach nam po\u00ADdob\u00ADnych w po\u00AD\u015Bcie\u00ADlach le\u00AD\u017C\u0105, oczy mru\u00AD\u017C\u0105 lu\u00ADdzie znu\u00AD\u017Ce\u00ADni jak ob\u00AD\u0142o\u00ADki w sen za\u00ADpa\u00ADtrze\u00ADni ni\u00ADby w lu\u00ADstro. Lecz in\u00ADny dzie\u0144: zgie\u0142\u00ADkli\u00ADw\u0105 mo\u00ADw\u0105 pcha\u00ADj\u0105 lot pta\u00ADka, je\u00AD\u015Bli cza\u00ADsem od\u00ADwa\u00AD\u017Cy si\u0119 i skrzy\u00ADd\u0142em bo\u00ADsym do\u00ADtknie tej zie\u00ADmi. Wci\u0105\u017C mia\u00ADro\u00ADwo no\u00ADsz\u0105 swe r\u0119\u00ADce za\u00ADci\u00AD\u015Bni\u0119\u00ADte przy cia\u00AD\u0142ach sen\u00ADnych i nad g\u0142o\u00ADw\u0105 nie wi\u00ADdz\u0105c pla\u00ADnet nie\u00ADfo\u00ADrem\u00ADnych dep\u00ADc\u0105 ro\u00AD\u015Bli\u00ADny bar\u00ADdzo pi\u0119k\u00ADne, od\u00ADmien\u00ADne kszta\u0142\u00ADtem od fal zie\u00ADmi. Nie\u00ADwie\u00ADle rze\u00ADczy mar\u00ADtwych znam: w mie\u00AD\u015Bcie jest ogr\u00F3d barw\u00ADnych lamp, \u015Bwier\u00ADgo\u00ADce tr\u0105b\u00ADka, tram\u00ADwaj sy\u00ADczy i w sa\u00ADlach pe\u0142\u00ADnych \u015Bwia\u00ADte\u0142 r\u00F3\u017C\u00ADnych pie\u00ADni si\u0119 ja\u00ADd\u0142o ta\u00ADjem\u00ADni\u00ADcze i b\u0142y\u00ADska me\u00ADtal g\u0142o\u00AD\u015Bnych mu\u00ADzyk. S\u0105 \u015Bwia\u00ADty dwa i znasz je tak\u00AD\u017Ce: wy\u00ADstar\u00ADczy rz\u0119\u00ADs\u0105 oczy przy\u00ADkry\u0107, a wi\u00ADda\u0107 t\u0142o b\u0142\u0119\u00ADkit\u00ADne, gwiaz\u00ADd\u0119 wy\u00ADso\u00ADko nad nim, ruch zie\u00ADle\u00ADni nad ta\u00ADjem\u00ADni\u00ADczym pta\u00ADk\u00F3w krzy\u00ADkiem. Wi\u0119c cia\u00AD\u0142em ro\u00ADsn\u0105c jak ko\u00ADrze\u00ADniem przy\u00ADsta\u00ADjesz nad kra\u00ADw\u0119\u00ADdzi\u0105 ja\u00ADwy i ru\u00ADszasz war\u00ADg\u0105 jak\u00ADby\u015B \u015Bpie\u00ADwa\u0142, a mil\u00ADczysz prze\u00ADcie\u017C, ser\u00ADce wa\u00AD\u017Cysz mi\u00AD\u0142o\u00AD\u015Bci pe\u0142\u00ADne i zdzi\u00ADwie\u00ADnia. Jak \u0142a\u00ADtwo w \u015Bwie\u00ADcie tym ogar\u00ADn\u0105\u0107 po\u00ADtra\u00ADfi\u0119 cie\u00ADbie, s\u0142o\u00ADwo s\u0142y\u00ADsz\u0119, jak s\u0142y\u00ADszysz ty, gdy ciem\u00ADn\u0105 war\u00ADg\u0105 sp\u0142y\u00ADwa wy\u00ADso\u00ADkie i ogni\u00ADste. Bez nie\u00ADba jest kr\u00F3\u00ADle\u00ADstwo dru\u00ADgie, kt\u00F3\u00ADre wy\u00ADda\u00AD\u0142o mnie i g\u0142os. Naf\u00ADto\u00ADwe wie\u00AD\u017Ce srebr\u00ADnym \u0142u\u00ADkiem b\u0142y\u00ADska\u00ADj\u0105 tu\u00ADtaj, fa\u00ADbryk \u0142a\u0144\u00ADcuch o wie\u00AD\u017Cach sztyw\u00ADnych jak o pal\u00ADcach prze\u00ADcie\u00ADra chmu\u00ADry. Ni\u00ADby kos na pro\u00ADstych to\u00ADrach po\u00ADci\u0105g gwi\u017C\u00ADd\u017Ce i cze\u00ADsze sen\u00ADn\u0105, lek\u00ADk\u0105 grzy\u00ADw\u0119 na dru\u00ADtach sil\u00ADnych. Gdy po\u00ADpa\u00ADtrz\u0119 jak dym prze\u00ADwi\u00ADja si\u0119 i pa\u00ADsma ob\u00AD\u0142o\u00ADk\u00F3w gi\u00ADn\u0105 w tra\u00ADwach kr\u00F3t\u00ADkich, to jest jak we \u015Bnie, gdy r\u0119\u00ADka ru\u00ADchem nie\u00ADwie\u00ADdzy pe\u0142\u00ADnym obok szu\u00ADka, kie\u00ADdy za oknem jak am\u00ADpu\u0142\u00ADka \u015Bwie\u00ADci la\u00ADtar\u00ADnia. Ciem\u00ADne brwi ucho\u00ADdz\u0105 wte\u00ADdy jak ja\u00ADsk\u00F3\u0142\u00ADka i cia\u00AD\u0142o ci\u0105\u00ADgle nie\u00ADru\u00ADcho\u00ADme jest jak cio\u00ADsa\u00ADny no\u00ADc\u0105 p\u0142o\u00ADmie\u0144 w z\u0142u\u00ADdze\u00ADniu tym. Jed\u00ADna jest zie\u00ADmia, kt\u00F3\u00ADra nie\u00ADsie cie\u00ADbie i mnie, i jed\u00ADna m\u0142o\u00ADdo\u015B\u0107; w niej na\u00ADuczo\u00ADny l\u0119\u00ADku \u2014 pi\u0119\u00AD\u015Bci wzno\u00ADsi\u00AD\u0142em krn\u0105br\u00ADne po\u00ADnad g\u0142o\u00ADw\u0105 i w szcz\u0119k \u017Ce\u00ADla\u00ADza za\u00ADs\u0142u\u00ADcha\u00ADny mi\u00ADja\u00AD\u0142em dzie\u0144 po dniu jak krzy\u00AD\u017Ce jak ty \u2014 pod\u00ADnie\u00ADsiesz na mnie ka\u00ADmie\u0144 lub rzu\u00ADcisz z wzgar\u00ADd\u0105 zie\u00ADmi gru\u00ADd\u0119. Ko\u00ADcha\u00AD\u0142em tak jak ty za\u00ADpew\u00ADne, ale mi ser\u00ADca da\u00ADno sk\u0105\u00ADpo na mi\u00AD\u0142o\u015B\u0107 mo\u00ADj\u0105 nie\u00ADpo\u00ADtrzeb\u00ADn\u0105, bo\u00ADwiem sta\u00ADwa\u00AD\u0142y nad epo\u00ADk\u0105, kt\u00F3\u00ADrej imio\u00ADna da\u00ADjesz te\u00ADraz ol\u00ADbrzy\u00ADmia \u015Bmier\u0107 i prze\u00ADra\u00AD\u017Ce\u00ADnie. Nie \u017Ce\u00ADbym ul\u0105k\u0142 si\u0119 lub p\u0142a\u00ADka\u0142, nie \u017Ce\u00ADbym cze\u00ADka\u0142 ju\u017C ska\u00ADza\u00ADny na trwa\u00AD\u0142o\u015B\u0107 kru\u00ADch\u0105 \u2014 szu\u00ADkam w gwiaz\u00ADdach za\u00ADry\u00ADsu twe\u00ADgo. Mi\u0119\u00ADdzy na\u00ADmi jak d\u0142o\u00ADnie dwie z\u0142\u0105\u00ADczo\u00ADne s\u0105 pa\u00ADmi\u0119\u00ADci na\u00ADsze i mi\u00AD\u0142o\u00AD\u015Bci, a je\u00ADden tyl\u00ADko wsp\u00F3l\u00ADny dom, kt\u00F3\u00ADry na\u00ADde mn\u0105 w to\u00ADbie ro\u00AD\u015Bnie. Pi\u00ADsz\u0119 \u2014 jak gra\u00ADbarz d\u00F3\u0142 wy\u00ADbie\u00ADra na cia\u00AD\u0142a bez\u00ADruch, d\u0142o\u00ADni roz\u00ADpacz i s\u0142o\u00ADwo ma\u00AD\u0142e sta\u00ADje nie\u00ADraz jak krzy\u017C lub wie\u00ADniec. Je\u00AD\u015Bli zo\u00ADsta\u0107 da\u00ADne mu b\u0119\u00ADdzie \u2014 r\u0119\u00ADka two\u00ADja otwo\u00ADrzy je i ser\u00ADcem spe\u0142\u00ADni, a czas, co m\u0142o\u00ADdo\u015B\u0107 ku je\u00ADsie\u00ADni prze\u00ADchy\u00ADla twar\u00ADdo \u2014 twarz wy\u00ADwo\u00AD\u0142a ka\u00ADmien\u00ADn\u0105 ju\u017C i noc\u00ADn\u0105 wiecz\u00ADnie. I te\u00ADraz noc. Da\u00ADle\u00ADkie nie\u00ADbo ja\u00ADskra\u00ADwe krzy\u00ADczy ni\u00ADby paw. Wy\u00ADso\u00ADka \u015Bwie\u00ADca jak o\u0142\u00F3\u00ADwek na sto\u00ADle mo\u00ADim. Oj\u00ADca twarz w \u017Ca\u00AD\u0142ob\u00ADnej ra\u00ADmie... Szep\u00ADtem m\u00F3\u00ADwi\u0119 a wiem, \u017Ce g\u0142os m\u00F3j sil\u00ADny na\u00ADzbyt wy\u00ADso\u00ADko idzie. U\u015Bmiech gwiaz\u00ADdy mi\u00AD\u0142o\u00AD\u015Bci pe\u00AD\u0142en i iro\u00ADnii nie\u00ADdba\u00AD\u0142ym cier\u00ADniem wo\u00ADk\u00F3\u0142 skro\u00ADni, i ci\u00ADsza, w kt\u00F3\u00ADrej \u015Bpi\u0105\u00ADcych od\u00ADdech na\u00ADsi\u00ADla si\u0119, fu\u00ADjar\u00ADk\u0105 cie\u00ADcze, \u017Are\u00ADni\u00ADcom zwar\u00ADtym ka\u00AD\u017Ce odej\u015B\u0107 na kra\u00ADw\u0119d\u017A rze\u00ADczy nie\u00ADcz\u0142o\u00ADwie\u00ADczej. Kie\u00ADdy sp\u0142o\u00ADwie\u00ADje chmu\u00ADry brzeg za\u00ADhu\u00ADcz\u0105 dzwon\u00ADki i we\u00ADsel\u00ADne m\u0142y\u00ADny po\u00ADto\u00ADcz\u0105 ko\u00AD\u0142a swe, b\u0142a\u00ADzen za\u00ADpie\u00ADje, skrzyp\u00ADce pe\u0142\u00ADne me\u00ADlo\u00ADdii b\u0119\u00ADd\u0105. \u015Apiew i gwizd po\u00ADnie\u00ADsie cz\u0142o\u00ADwiek w prze\u00ADstrze\u0144 zna\u00ADn\u0105 i swej oj\u00ADczy\u00ADzny wier\u00ADny syn roz\u00ADko\u00ADszy sen\u00ADnej od\u00ADda cia\u00AD\u0142o. A bli\u00ADsko \u2014 mur omsza\u00AD\u0142y chro\u00ADni spo\u00ADko\u00ADju tych, co d\u0142o\u00ADni wie\u00ADrz\u0105c i mi\u00AD\u0142o\u015B\u0107 mie\u00ADrz\u0105c ostrzem bro\u00ADni upa\u00ADdli w pia\u00ADsek twa\u00ADrz\u0105 szcze\u00ADr\u0105. Szy\u00ADder\u00ADczy krzy\u017C imio\u00ADna pro\u00ADste ocie\u00ADnia ch\u0119t\u00ADnie; jesz\u00ADcze s\u0142y\u00ADcha\u0107 bo\u00ADjo\u00ADwy marsz i bli\u00ADski po\u00ADcisk, co gro\u00ADbem by\u0142 im i ko\u00AD\u0142y\u00ADsk\u0105. Sze\u00ADro\u00ADki ob\u00AD\u0142ok dro\u00ADg\u0105 su\u00ADnie, szcz\u0119\u00ADka\u00ADj\u0105 osie, ba\u00ADgnet w\u0105\u00ADski jak ob\u00AD\u0142a\u00ADma\u00ADny cier\u0144 ga\u00AD\u0142\u0105z\u00ADki nad ra\u00ADmio\u00ADna\u00ADmi dr\u017Cy i b\u0142y\u00ADska i pie\u015B\u0144 ra\u00ADdo\u00ADsna w g\u0119\u00ADstej \u0142u\u00ADnie ma gniaz\u00ADdo trud\u00ADne i na\u00ADzwi\u00ADsko. Ten czas, ta noc, ta zie\u00ADmia czar\u00ADna po\u00ADtra\u00ADfi zwo\u00ADdzi\u0107, ser\u00ADca gro\u00ADno za\u00ADci\u00ADska\u0107 moc\u00ADno jak ty war\u00ADg\u0119, kt\u00F3\u00ADra zn\u00F3w s\u0142o\u00ADwo da po\u00ADtom\u00ADne. Je\u00ADste\u015B jak ja za\u00ADpew\u00ADne: czas op\u0142y\u00ADwa lek\u00ADko cia\u00AD\u0142o two\u00ADje jak ry\u00ADb\u0119 szyb\u00ADk\u0105; oczy masz po\u00ADjo\u00ADne \u015Bwia\u00ADt\u0142em, co ko\u00ADro\u00ADn\u0119 wi\u00ADj\u0105c nad zie\u00ADmi\u0105 tw\u0105 prze\u00ADmi\u00ADja. Mo\u00AD\u017Ce jak ja w swej d\u0142o\u00ADni chwi\u00ADl\u0119 dy\u00ADmi\u0105\u00ADc\u0105 pie\u00AD\u015Bcisz, w pier\u015B kie\u00ADru\u00ADjesz cz\u0142o\u00ADwie\u00ADka, kt\u00F3\u00ADry mo\u00ADw\u0105 dziw\u00ADn\u0105 na krzy\u00AD\u017Cach tak\u00AD\u017Ce imi\u0119 pi\u00ADsze. I mo\u00AD\u017Ce ty zn\u00F3w nad oj\u00ADczy\u00ADzn\u0105 po\u00ADs\u0119p\u00ADny szlak po\u00ADci\u00ADsku wi\u00ADdzisz i drze\u00ADwa kszta\u0142\u00ADty jak szu\u00ADbie\u00ADnic skrzy\u00ADpi\u0105 ci gro\u017A\u00ADnie, ostro l\u015Bni\u0105, a ser\u00ADce dzwo\u00ADni jak z\u0142y pie\u00ADni\u0105dz, gdy pa\u00ADtrzysz chmur\u00ADnie po\u00ADprzez noc. A wte\u00ADdy ko\u00ADcha\u0107 ci wy\u00ADpad\u00ADnie nie\u00ADwiel\u00ADki ob\u00ADszar, gdzie pi\u00ADra\u00ADmid ma\u00ADlut\u00ADkie grud\u00ADki le\u00AD\u017C\u0105 na dnie, a z wierz\u00ADchu zwi\u0119\u00ADd\u0142y kwiat lub ka\u00ADmie\u0144. A wte\u00ADdy \u2014 mie\u00ADrz\u0105c ser\u00ADcem sk\u0105\u00ADpym sw\u00F3j krok i s\u0142o\u00ADwo ju\u017C da\u00ADrem\u00ADne po\u00ADdasz jak laur d\u0142o\u00ADnie obie i ko\u00ADcha\u0107 b\u0119\u00ADdziesz ra\u00ADzem ze mn\u0105. Co\u00ADkol\u00ADwiek piesz\u00ADcz\u0105 d\u0142o\u00ADnie na\u00ADsze nie\u00ADwier\u00ADne jest: czy li\u015B\u0107 czy wo\u00ADda prze\u00ADcie\u00ADka po\u00ADprzez pal\u00ADce; twarz si\u0119 od\u00ADsu\u00ADwa bli\u00ADska w cie\u00ADnie g\u0119\u00ADste i tak od\u00ADsu\u00ADwa si\u0119 nam m\u0142o\u00ADdo\u015B\u0107 i ra\u00ADdo\u015B\u0107 pro\u00ADsta, \u017Ce je\u00ADste\u00AD\u015Bmy. A wte\u00ADdy t\u0119\u00ADsk\u00ADni\u0107 nam wy\u00ADpad\u00ADnie i pa\u00ADtrze\u0107 w czas jak w ksi\u0119\u00AD\u017Cyc wstecz\u00ADny, gdzie p\u0142o\u00ADmie\u0144 hu\u00ADcza\u0142, bro\u00ADni gra\u00ADnie g\u0142u\u00ADszy\u00AD\u0142o szmer i brz\u00F3z i lesz\u00ADczyn, a wte\u00ADdy chmur po\u00ADnu\u00ADry kr\u0105g b\u0119\u00ADdzie nam dziw\u00ADny, bo nie\u00ADzna\u00ADny, gdy za\u00ADmiast cie\u00ADnia lot\u00ADnych ma\u00ADszyn ob\u00ADja\u00ADwi si\u0119 po\u00ADgod\u00ADny go\u00AD\u0142\u0105b i ksi\u0119\u00AD\u017Cyc w tra\u00ADwach ni\u00ADby d\u0142o\u0144 co nie\u00ADgdy\u015B he\u0142\u00ADmem wie\u0144\u00ADczy\u0142 czo\u00AD\u0142o. Tak b\u0119\u00ADdzie tyl\u00ADko. Mia\u00ADsto, w kt\u00F3\u00ADrym do cie\u00ADbie pi\u00ADsz\u0119 \u2014 stoi ciem\u00ADne, cho\u0107 zwy\u00ADk\u0142e s\u0142o\u0144\u00ADce li\u00AD\u017Ce mu\u00ADry spry\u00ADska\u00ADne pi\u00ADsmem krwi da\u00ADrem\u00ADnej. Cz\u0142o\u00ADwiek prze\u00ADcho\u00ADdzi tam nie\u00ADwiel\u00ADki i oczy zwra\u00ADca \u017Ca\u00ADlem zbroj\u00ADne, jak ja do cie\u00ADbie po\u00ADprzez wie\u00ADki bez\u00ADbron\u00ADne s\u0142o\u00ADwo i opo\u00ADwie\u015B\u0107. Oto na pa\u00ADpier m\u00F3j upa\u00ADda jak \u0107ma lub nie\u00ADwia\u00ADdo\u00ADmy ko\u00ADmar brz\u0119\u00ADcze\u00ADnie sta\u00ADli. \u015Ale\u00ADpy gra\u00ADnat usta po\u00AD\u0142o\u00AD\u017Cy\u0142 na po\u00ADwie\u00ADtrzu i ten jest \u015Bpiew, co uczy\u0142 wcze\u00AD\u015Bnie mi\u00AD\u0142o\u00AD\u015Bci mo\u00ADjej i po\u00ADko\u00ADry. I ta jest wie\u00ADdza we mnie moc\u00ADna i ten jest tyl\u00ADko chu\u00ADdy \u015Bpiew: fu\u00ADjar\u00ADk\u0105 by\u0142 mi grom i po\u00ADcisk i ogie\u0144 bar\u00ADwi\u0142 krzep\u00ADko sen. I spe\u0142\u00ADni\u0107 wi\u0119\u00ADcej si\u0119 nie mo\u00AD\u017Ce, bo to ju\u017C kres i p\u0142yn\u00ADno\u015B\u0107 wiecz\u00ADna. Sta\u00ADl\u00F3w\u00ADki mo\u00ADjej si\u00ADne ostrze jak ser\u00ADce trwa\u00ADnie me okre\u00AD\u015Bla \u2014 i zno\u00ADwu noc. Po\u00ADwie\u00ADka spa\u00ADda jak trum\u00ADny wie\u00ADko, pi\u00F3\u00ADro za\u015B wy\u00ADsmu\u00ADk\u0142ym krzy\u00AD\u017Cem w pal\u00ADcach ro\u00AD\u015Bnie i le\u00ADd\u00ADwie b\u0142y\u00ADska ciem\u00ADna gwiaz\u00ADda jak od\u00ADblask ni\u00ADklu al\u00ADbo ko\u00AD\u015Bci. W tym kra\u00ADju smut\u00ADnym pe\u0142\u00ADnym gwiazd sa\u00ADmot\u00ADne trwa\u00ADnie, m\u0142o\u00ADdo\u015B\u0107 chro\u00ADbra i sen pod p\u0142u\u00ADgiem, co jak or\u00AD\u0142a z\u0142a\u00ADma\u00ADne skrzy\u00ADd\u0142o idzie ni\u00ADsko. Da\u00ADle\u00ADkie nie\u00ADbo si\u0119 na\u00ADchy\u00ADla i uf\u00ADnie b\u0142y\u00ADska lot mo\u00ADty\u00ADla lecz cz\u0142o\u00ADwiek r\u0119\u00ADce nie jak skrzy\u00ADd\u0142a, a bro\u0144 \u015Bmier\u00ADtel\u00ADn\u0105 z so\u00ADb\u0105 d\u017Awi\u00ADga. I ni\u00ADg\u00ADdy ust nie zmie\u00ADni w skrzyp\u00ADce, a oczu w \u015Bwia\u00ADt\u0142o. Ogie\u0144 czy\u00ADsty na bark m\u0119\u00ADcze\u0144\u00ADstwo, ser\u00ADca trwo\u00ADg\u0119 przyj\u00ADmu\u00ADje w sie\u00ADbie. W\u0142a\u00ADsny por\u00ADtret w\u015Br\u00F3d chmur spa\u00ADlo\u00ADnych siar\u00ADk\u0105 wi\u00ADdzi. I wte\u00ADdy spa\u00ADda j\u0119\u00ADkiem mie\u00ADdzi mo\u00ADzol\u00ADne s\u0142o\u00ADwo, war\u00ADga puch\u00ADnie jak mnie, cho\u0107 zno\u00ADwu szep\u00ADtem tyl\u00ADko do cie\u00ADbie m\u00F3\u00ADwi\u0119. I wiem, \u017Ce chy\u00ADl\u0105c g\u0142o\u00ADw\u0119 trud\u00ADn\u0105 nad li\u00ADter bruz\u00ADd\u0105 \u2014 wi\u00ADdzisz jesz\u00ADcze m\u00F3j ob\u00ADraz: id\u0119 przez po\u00ADwie\u00ADtrze, a za mn\u0105 mia\u00ADsto mo\u00ADje idzie. Nie\u00ADbio\u00ADsa g\u00F3\u00ADr\u0105, echo tr\u0105b i moc\u00ADny od\u00ADdech tych, co \u015Bpi\u0105 po\u00ADdw\u00F3j\u00ADnym trwa\u00ADniem: pierw\u00ADsze chro\u00ADni omsza\u00AD\u0142y mur za sto\u00ADsem bro\u00ADni, a dru\u00ADgie \u2014 po\u00AD\u015Bciel bia\u00AD\u0142a spi\u0119\u00ADtrza. Ten czas, ta noc i ja bez miej\u00ADsca nad to\u00ADb\u0105 wa\u00AD\u017C\u0105 si\u0119 i ucz\u0105: ostat\u00ADni sen, a bo\u00ADle\u015B\u0107 pierw\u00ADsza i s\u0142o\u00ADna mi\u00AD\u0142o\u015B\u0107 nad oj\u00ADczy\u00ADzn\u0105. I zno\u00ADwu noc i zie\u00ADmia jed\u00ADna po\u00ADwi\u0105\u00AD\u017Ce nas. Na sto\u00ADle mo\u00ADim war\u00ADko\u00ADczem ja\u00ADsnym cich\u00ADnie \u015Bwie\u00ADca i dom na\u00ADde mn\u0105 ci\u00ADcho stoi, a z g\u0142\u0119\u00ADbi czar\u00ADnej, jak\u00ADby z miesz\u00ADka wy\u00ADcho\u00ADdz\u0105 \u015Bwia\u00ADty. Star\u00ADczy oczom po\u00ADwie\u00ADki ma\u00AD\u0142ej, aby t\u0142o po\u00ADwsta\u00AD\u0142o ja\u00ADsne, gwiaz\u00ADdy szpon i nie\u00ADro\u00ADzum\u00ADny krzyk stwo\u00ADrze\u00ADnia. Nie\u00ADwie\u00ADle wiem jak ty za\u00ADpew\u00ADne: idzie\u00ADmy ra\u00ADzem pa\u00ADtrz\u0105c czuj\u00ADnie: ty \u2014 na gwia\u017A\u00ADdzi\u00ADstym, pro\u00ADstym nie\u00ADbie szu\u00ADkasz p\u0142o\u00ADmie\u00ADnia i mnie w \u0142u\u00ADnie, ja \u2014 od\u00ADwr\u00F3\u00ADco\u00ADny \u2014 ser\u00ADce pe\u0142\u00ADne mi\u00AD\u0142o\u00AD\u015Bci smut\u00ADnej nio\u00ADs\u0119 jak \u017Co\u0142\u00ADnierz mo\u00ADgi\u00AD\u0142\u0119 pod swym he\u0142\u00ADmem nie\u00ADsie przez czas. Image:PD-icon.svg Public domain"@pl . . "Do po\u00ADtom\u00ADne\u00ADgo"@pl . . "Tadeusz Gajcy"@pl . "Nie\u00ADwie\u00ADle wiem jak ty za\u00ADpew\u00ADne: rze\u00ADka prze\u00ADp\u0142y\u00ADwa mia\u00ADstem mo\u00ADim, a nad ni\u0105 z br\u0105\u00ADzu po\u00ADsta\u0107 stoi i do\u00ADmy z pra\u00ADwej, do\u00ADmy z le\u00ADwej, w kt\u00F3\u00ADrych o twa\u00ADrzach nam po\u00ADdob\u00ADnych w po\u00AD\u015Bcie\u00ADlach le\u00AD\u017C\u0105, oczy mru\u00AD\u017C\u0105 lu\u00ADdzie znu\u00AD\u017Ce\u00ADni jak ob\u00AD\u0142o\u00ADki w sen za\u00ADpa\u00ADtrze\u00ADni ni\u00ADby w lu\u00ADstro. Lecz in\u00ADny dzie\u0144: zgie\u0142\u00ADkli\u00ADw\u0105 mo\u00ADw\u0105 pcha\u00ADj\u0105 lot pta\u00ADka, je\u00AD\u015Bli cza\u00ADsem od\u00ADwa\u00AD\u017Cy si\u0119 i skrzy\u00ADd\u0142em bo\u00ADsym do\u00ADtknie tej zie\u00ADmi. Wci\u0105\u017C mia\u00ADro\u00ADwo no\u00ADsz\u0105 swe r\u0119\u00ADce za\u00ADci\u00AD\u015Bni\u0119\u00ADte przy cia\u00AD\u0142ach sen\u00ADnych i nad g\u0142o\u00ADw\u0105 nie wi\u00ADdz\u0105c pla\u00ADnet nie\u00ADfo\u00ADrem\u00ADnych dep\u00ADc\u0105 ro\u00AD\u015Bli\u00ADny bar\u00ADdzo pi\u0119k\u00ADne, od\u00ADmien\u00ADne kszta\u0142\u00ADtem od fal zie\u00ADmi."@pl . . "Poemat"@pl . .