"Wiersz"@pl . . "Stanis\u0142aw Korab-Brzozowski"@pl . . . . "Drzewa wp\u00F3\u0142martwe, chorowite Nosz\u0105 zwi\u0119dni\u0119te li\u015Bcie suche; I nieruchomo stoj\u0105 g\u0142uche Drzewa wp\u00F3\u0142martwe, chorowite. Mrok g\u0119sty zaleg\u0142 las ten smutny I nigdy promie\u0144 s\u0142o\u0144ca z\u0142oty Nie wszed\u0142 przez \u017C\u00F3\u0142te drzew uploty: Mrok g\u0119sty zaleg\u0142 las ten smutny. Niekiedy tylko b\u0142\u0119dny ognik Leci nad b\u0142otne topieliska, I w\u015Br\u00F3d ciemno\u015Bci z\u0142udnie b\u0142yska Niekiedy tylko b\u0142\u0119dny ognik. Cisza, co drzemie tu grobowa, Przyt\u0142acza piersi jak kamieniem, I my\u015Bl zabija ci milczeniem Cisza, co drzemie tu grobowa. Image:PD-icon.svg Public domain"@pl . . "Pos\u0119pny las"@pl . "Drzewa wp\u00F3\u0142martwe, chorowite Nosz\u0105 zwi\u0119dni\u0119te li\u015Bcie suche; I nieruchomo stoj\u0105 g\u0142uche Drzewa wp\u00F3\u0142martwe, chorowite. Mrok g\u0119sty zaleg\u0142 las ten smutny I nigdy promie\u0144 s\u0142o\u0144ca z\u0142oty Nie wszed\u0142 przez \u017C\u00F3\u0142te drzew uploty: Mrok g\u0119sty zaleg\u0142 las ten smutny. Niekiedy tylko b\u0142\u0119dny ognik Leci nad b\u0142otne topieliska, I w\u015Br\u00F3d ciemno\u015Bci z\u0142udnie b\u0142yska Niekiedy tylko b\u0142\u0119dny ognik. Cisza, co drzemie tu grobowa, Przyt\u0142acza piersi jak kamieniem, I my\u015Bl zabija ci milczeniem Cisza, co drzemie tu grobowa. W tym ciemnym, mglistym, g\u0142uchym lesie Pami\u0119\u0107 zamiera, my\u015Bl, pragnienie; Dusz\u0119 ogarnia znicestwienie W tym ciemnym, mglistym, g\u0142uchym lesie. W ten smutny las ja lubi\u0119 chodzi\u0107, Bo dusza moja ob\u0142\u0105kana, \u015Api, marz\u0105c, cisz\u0105 tu obwiana... W ten smutny las ja lubi\u0119 chodzi\u0107. Image:PD-icon.svg Public domain"@pl .