"Wiersz"@pl . . . "Unosz\u0105 si\u0119 drzewa i czarne ptaki, o szyby bij\u0105 li\u015Bcie czerwie\u0144sze ni\u017C jesie\u0144. Wyd\u0119te uciekaj\u0105 dni i ob\u0142oki sp\u0142oszone jak ryby w ten nasz bolesny, pierwszy wrzesie\u0144. Nie odchod\u017A, to motyle pluszowe tak dzwoni\u0105 o te szyby umar\u0142e, o martwy wiatr. Chodzi za oknem upi\u00F3r zabitego konia i kaleki, o kulach nienawi\u015Bci - \u015Bwiat. To powietrze wezbrane od trwogi uderza, przebacz mi \u015Bwiat i \u017Cycie, i ten wiatr mi przebacz. Lec\u0105 gwiazdy - jask\u00F3\u0142ki prawdziwego nieba, rozsypuj\u0105 nam \u015Bmier\u0107 na pokoje, umieraj\u0105 chwile nieostro\u017Cnych lat, bo jak wtedy jest nas wsz\u0119dzie troje, ja i ty, ja i ty, i wiatr. Image:PD-icon.svg Public domain"@pl . "Wiatr (Baczy\u0144ski - Jak wtedy jest nas wsz\u0119dzie troje...)"@pl . "Unosz\u0105 si\u0119 drzewa i czarne ptaki, o szyby bij\u0105 li\u015Bcie czerwie\u0144sze ni\u017C jesie\u0144. Wyd\u0119te uciekaj\u0105 dni i ob\u0142oki sp\u0142oszone jak ryby w ten nasz bolesny, pierwszy wrzesie\u0144. Nie odchod\u017A, to motyle pluszowe tak dzwoni\u0105 o te szyby umar\u0142e, o martwy wiatr. Chodzi za oknem upi\u00F3r zabitego konia i kaleki, o kulach nienawi\u015Bci - \u015Bwiat. To powietrze wezbrane od trwogi uderza, przebacz mi \u015Bwiat i \u017Cycie, i ten wiatr mi przebacz. Lec\u0105 gwiazdy - jask\u00F3\u0142ki prawdziwego nieba, rozsypuj\u0105 nam \u015Bmier\u0107 na pokoje, umieraj\u0105 chwile nieostro\u017Cnych lat, bo jak wtedy jest nas wsz\u0119dzie troje, ja i ty, ja i ty, i wiatr."@pl . "Krzysztof Kamil Baczy\u0144ski"@pl . . . . "Wiatr"@pl . .